Strona 1 z 1

Wirtualne związki

PostNapisane: So kwi 12, 2014 20:52
przez Alicja
Moja przyjaciółka poznała "faceta życia" przez internet. problem w tym, że ja zdaje sobie sprawę, że to co w życiu nie musi być takie jak w sieci. Ona jakoś nie bierze tego pod uwagę. Do tego jest strasznie wrażliwa. Boję się, że jak dojdzie co do czego, to okaże się, że książę jest w rzeczywistości trollem. Pół biedy (podobnie jak ja wygląd na zasadzie chudy, gruby, piegowaty, łysy czy nie - nie jest dla niej najważniejsze) jak się okaże, że zdjęcie nie do końca prezentowały jego. Choć takie kłamstwo nie rokuje na przyszłość. Ale jak się okaże, że dany pacjent ma żonę itp? Przecież, około połowy można liczyć tego rodzaju ofert, to zdrada partnera? Nie wiem jak jej pomoc, bo ostatni chłopak ją faktycznie zdradził w realu i było z nią ciężko.... totalna załamka, jak teraz też żle trafi to boję się o jej psychikę...

PostNapisane: So kwi 12, 2014 20:52
przez Reklama

Re: Wirtualne związki

PostNapisane: Wt kwi 15, 2014 13:31
przez Maxima
W sumie na upartego, to na taki sam chory układ może trafić w realu... owszem, zdjęcie zbędne, bo widzi pacjenta live, ale że na żonę, dzieci i inne tego rodzaju "grzeszki" może skutecznie ukrywać. Sama miałam w pobliżu przykład, że dziewczyna zorientowała się, że jej narzeczony (było po oficjalnych zaręczynach z planami ślubnymi "za rok, może dwa" :D , ale fakt, że uczciwie sami tak zaplanowali, zaręczyny, a póżniej z dwa lata na stabilizację i dopiero ślub i wspólne zamieszkanie - problem w tym, że narzeczony nie fair) ma żonę i 2 dzieci.....

Re: Wirtualne związki

PostNapisane: N lip 03, 2016 20:35
przez Matylda
A ja znalazłam partnera na portalu http://seksownia24.pl , z tym iż z góry zakładałam, ze szukam partnera do ostrzejszego seksu, a nie kandydata na męża... na to mam jeszcze czas

PostNapisane: N lip 03, 2016 20:35
przez Reklama